OLYMPUS DIGITAL CAMERAFragment artykułu red. Katarzyny Burdy p.t. „PSZCZOŁA WPADA W DEPRESJĘ” z moimi wypowiedziami:

 

(…)
Zatańcz dla mnie
Jednak naukowców najbardziej  zdumiewa wyjątkowy sposób porozumiewania się tych owadów. – Pszczoły komunikują się za pomocą zapachu, wydzielając tak zwane feromony – mówi prof. Stanisław Ignatowicz, entomolog z warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. – Za pomocą feromonów pszczoły informują się o zagrożeniu i wiedzą, która z nich należy do ich roju, a która jest obca. Dzięki temu przez wejście do ula nie przemknie się żadna pszczoła nieznana rojowi – tłumaczy prof. Ignatowicz.

 Owady te stworzyły też oryginalny sposób komunikacji, niespotykany u innych zwierząt – tak zwany taniec pszczół. Aby przekonać się, jak on wygląda, wystarczy przez chwilę obserwować zachowanie tych owadów w naturze.
Bardzo szybko można zauważyć, że kiedy po wejściu do ula, a również często na zewnętrznych ściankach ula, pszczoła zbliżając się do innych przedstawicielek swojego gatunku zatacza skomplikowane kręgi i ósemki oraz charakterystycznie poruszać odwłokiem – opowiada prof. Ignatowicz. Ten swoisty taniec to skomplikowany język, jakim posługują się te zwierzęta, dowiódł w 1973 r. austriacki lekarz i entomolog, prof. Karl von Frisch, który uzyskał za to odkrycie nagrodę Nobla. – Poruszając się w odpowiedni sposób pod pewnym kątem w stosunku do słońca jedna pszczoła-robotnica jest w stanie powiedzieć innym, że na przykład trzysta metrów dalej w kierunku północnym znajduje się źródło pożywienia – opowiada prof. Ignatowicz.

Takich komunikatów wydają tysiące. Taniec czyszczący, który polega na wstrząsaniu ciałem i przestępowaniu z nogi na nogę, ma zachęcić inne pszczoły do wyczyszczenia ciała tancerki. Z kolei taniec radości, w którym najważniejsze jest zgrabne wibrowanie odwłoka, wykonują robotnice przygotowujące młodą królową do lotu godowego. Oczywiście taniec może też alarmować: kiedy pszczoła w pobliżu ula wykonuje nerwowe zygzakowate ruchy, potrząsając jednocześnie odwłokiem, oznacza to, że informuje inne zbieraczki o prawdopodobnym zanieczyszczeniu zebranego nektaru szkodliwymi substancjami, np. środkami owadobójczymi.

Podobnie jak ludzie, pszczoły z różnych stron świata rozmawiają ze sobą różnymi językami. Tańce używane przez pszczoły europejskie i azjatyckie nieco różnią się  – twierdzą naukowcy z Australia National University w artykule w „PLOS One”. Kiedy jednak obie pszczele społeczności się wymieszają, bardzo szybko uczą się one swoich komunikatów i po chwili rozumieją się bez problemu.

 

Stara królowa musi się wynieść

Pszczołom udało się też stworzyć jedną z najbardziej zadziwiających i najlepiej zorganizowanych społeczności w świecie zwierząt. Każda pszczoła ma w nim ściśle określone miejsce i wykonuje określone zadania, np. zbieranie nektaru, opiekowanie się jajami, sprzątanie ula. W przeciwieństwie do innych owadzich społeczności, pszczoły nie mają jednak przypisanych ról od urodzenia do śmierci. Muszą się więc uczyć całe życie. Młode, niedoświadczone pszczoły pracują w ulu jako sprzątaczki czy niańki. – Kiedy zaś się starzeją, mogą zostać robotnicami zbierającymi nektar, a im mniej życia im zostało, tym dalej wypuszczają się w poszukiwaniu jedzenia – opowiada prof. Ignatowicz.

Najnowsze badania entomologów wykazują, że pojedyncze pszczoły, które dotychczas wydawały się jedynie bezrefleksyjnymi trybikami w tej machinie, w rzeczywistości mają nie tylko swój rozum, ale i osobowość. – Kiedy w ulu rodzi się nowa królowa, stara musi się wynieść i poszukać nowego miejsca na gniazdo. Wydziela wtedy silne feromony, które sprawiają, że część robotnic odlatuje razem z nią – opowiada prof. Ignatowicz. Dotychczas nikt nie wiedział, co sprawia, że jedne pszczoły – około 5 proc. roju, odlatują z królową, a inne zostają.

(…)